Autor |
Wiadomość |
Eragorn |
Wysłany: Wto 22:49, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
wedlug mnie wole spakowiskiego ....ale tolkien niczego sobie ....bardziej podoba mi sie styl sapkowskiego |
|
 |
Paraval |
Wysłany: Pią 16:43, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
Twórczości Tolkiena i Sapkowsiego nie da się w żaden sposób porównać. Tolkien jest na swój sposób geniuszem, on wymiślił podstawy fantasy. Jest wzorem. Sapkowski ukazuje świat bez ideałów, brudny, zły, gdzie nie licza się wartości: przyjaźń, dobro, honor. Natomiast u Tolkiena zawsze zwycięża dobro, w twórczości jest zawarty pewnien morał.
Osobiście wolę Sapkowskiego, jego twórczość jest naprawdę wspaniała, prawdziwa.
A przed Tolkienem chylę czoła, bo to jego uznaję za ojca gatunku
pozdrawiam! |
|
 |
kobietkaaaaa |
Wysłany: Śro 17:50, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
no książek, to ja niestety przeczytałam za dużo, a nie za mało i może dlatego tak mówię A co do Tolkiena, to jednak nie zmienię zdania  |
|
 |
Hybrid |
Wysłany: Śro 15:50, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
Przedewszystkim jest różnica w stylach pisania. Tolkien stawia na wyidealizowany świat, a zło którę się w nim pojawia jest tylko "złem" jako słowem ponieważ nie przejawia ono żadnych (IMHO) prawdziwie złych cech. U Sapkowskiego zło, jest naprawdę złe. Pełne przemocy, brutalności, nienawiści, rządzy Sapkwski ogólnie ma bardzo brutalne książki, co sprawia że jego twórczość jest bardzo zbliżona do naszego, rzeczywistego świata. No( co zawsze powiadam ) Sapkowski ma lepiej rozbudowane wątki miłości
Tolkien ma wielki, przepiękny świat, ale temat jak rzeka...
kobietka napisał: | Tolken zbudował ogromny i dopracowany w szczegółach świat, ale fabuła, jak dla mnie, jest zbyt prosta, przewidywalna | Skoro tak twierdzisz, to zdaje mi się że nie wiele książek profesora już czytałaś, ponieważ świat Tolkiena jest pełny w rózne, zaskakujące sytuację, które nie jako zwalają z tropu
kobietka napisał: | Natomiast W Sapkowskim urzeka mnie ilość wątków i niezaprzeczalnie genialny humor | Tolkien ma nie zaprzeczalnie więcej wątków A co do humoru, prawda jest taka że humor pana Andrzeja łatwiej do nas trafia, ale nie był on w stanie sprawić tak jak Władca Pierścieni, maniakalnego ataku śmiechu, którego nie przerwała nawet moja mama...
Polecam też ten link z pewnego elfiego forum na którym pojawia się dyskusja na temat Spakowskiego vs. Tolkiena, a oto on: http://elendili.pl/viewtopic.php?t=307&highlight=zabawne |
|
 |
kobietkaaaaa |
Wysłany: Śro 9:15, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ciężko powiedzieć co lepsze, bo każde jest inne i na swój sposób doskonałe. Znam zwolenników Tolkiena, którzy uważają Sapkowskiego za nudziarstwo i odwrotnie. Ja osobiście przechylam się na stonę Sapokowskiego. Tolken zbudował ogromny i dopracowany w szczegółach świat, ale fabuła, jak dla mnie, jest zbyt prosta, przewidywalna. Natomiast W Sapkowskim urzeka mnie ilość wątków i niezaprzeczalnie genialny humor
Myślę, że należy przeczytać i Sapokowskiego i Tolkiena i nie dyskutować co lepsze, tylko napawać się tym co mieszka tylko w mitach i książkach  |
|
 |
Kate |
Wysłany: Wto 16:17, 18 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Alcarion napisał: | No i prosze, jak milo ;] Kate adminem Mam nadzieje, ze forum sie rozwinie. Czy ktos z forumowiczów (przyszłych lub obecnych) moglby mi mniejwiecej porownac tworczosc Sapkowskiego z tworczoscia Tolkiena? co lepsze? |
|
|
 |