| Autor |
Wiadomość |
| Gość |
|
 |
| Ginny |
 Wysłany: Śro 14:27, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
| Eve napisał: | Sauron
Takie jedno, wredne, lewitujące oko  |
Szczere  aaaaaaaaa,nie mogę <ryczy> |
|
|
| Eragorn |
| Wysłany: Wto 18:52, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Saruman....Wielki dobry Czarodziej....Zly,slaby,nidgy nie mogacy pogodzic sie z przegrana |
|
|
| Kate |
| Wysłany: Wto 0:13, 02 Maj 2006 Temat postu: |
|
| Eve napisał: | Sauron
Takie jedno, wredne, lewitujące oko |
O nie... trafne, jednozdaniowe określenie
hahahaha |
|
|
| Eve |
| Wysłany: Pon 22:03, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
Sauron
Takie jedno, wredne, lewitujące oko |
|
|
| Kate |
| Wysłany: Wto 16:07, 18 Kwi 2006 Temat postu: Czarne charaktery we Władcy Pierścieni |
|
| LeeLoo napisał: | | Trochę o Sauronie, Sarumanie i ich podnóżkach ;P |
| Eve napisał: | Podobno pochodził z Eldarów. Morgoth już w Pierwszej Erze przekabacił Saurona na swoją stronę. Po klęsce Morgotha Eldarowie sądzili, że Zło zostało pokonane. Niewiedzieli o Sauronie który zapadł w sen trwający prawie pięćset lat. Po przebudzeniu, jak to zły charakter, Sauron zaczął planować jak zawładnąć krajami śmiertelnymi. Szybko się przekonał, że nie jest w stanie pokonać wroga tj. np. Elfów, dlatego najpierw postanowił wybudować fortecę (taką z prawdziwego zdarzenia - na wzór dawnego Angbandu). Szukał miejsca i... znalazł opustoszały kraj, osłonięty pasmem gór gdzie w samym centrum znajdował się wulkan. Nazwał tę krainę bardzo oryginalnie: Czarny Kraj. Tam też zbudował Barad Dur - Czarną Wieżę.
Sauron swoją czarną karierę" zaczął 'bardzo skromnie', czyli od oszustw, zdrad i tym podobnych 'błahostek'. Pierwszą jego udaną ofiarą (wcześniej był Gil-galad, król Elfów z Lindonu który nie dał się oszukać) był elf Kelebrimbor - największy z żyjących rzemieślników. Zawarł on układ z Sauronem który polegał na tym, że będą przekazywać sobie nawzajem wiedzę. Razem zaczęli wykuwać Pierścienie Władz. Sauron potajemnie wykuł Pierścień Jedyny który rządził pozostałymi. Elfy dowiedziawszy się o tym wypowiedziały wojnę. Było już jednak za późno. Potęga Saurona była wtedy bardzo duża. Tak więc Kelebrimbor został zabity a Eregion splądrowany. Gdyby nie pomoc ze strony Numenoru także i Gil-galad zostałby zabity. Numenor rósł w siłę i w końcu zaatakował. Do bitwy jednak nie doszło. Wojska ze strony Numenoru były tak potężne, że wojo Saurona po prostu zwiało. Sam zaś Sauron pozostał sam jak palec. Ubłagał on jednak przywódcę Farazona aby ten go nie zabijał. Farazon wziął go do niewoli do Numenoru. Po jakimś czasie Sauron dał dowód swojej przebiegłości. Stał się głównym doradcą Farazona. No i oczywiście doradził... doradził, aby zaatakować Nieśmiertelne Kraje. I tak nastąpił upadek Numenoru. Sauron z całego zamieszania stał się Czarnym Władcą. Jego ciało zostało zniszczone, ale jego duch nadał żył. Już nigdy nie mógł przybrać przyjemnej postaci. W każdym razie powrócił do Śródziemia. Później niedobitki Numenoryjczyków po kilku bitwach z Sauronem zaatakowali Czarną Wieże. W walce z Gil-galadem i Elendilem Sauron został pokonany i odebrano mu Pierścień. Sauron znów zapadł w głęboki sen.
Oczywiście po jakimś czasie przebudził się (jakieś tysiąc lat później). Był jednak słaby aby ponownie 'bić' się z Numenorem i odzyskać Mordor. Tak więc znalazł sobie nową o wiele mniejszą fortecę w Zielonym Lesie później zwanym Mroczną Puszczą. Potem pojawił się nowy sługa - Wódz Upiorów Pierścienia który przez długi czas był wizytówką Saurona. Po dłuższym czasie Sauron oficjalnie powrócił do Mordoru i ponownie ogłosił się jego władcą. Postanowił nie atakować wroga do póki nie zdobędzie swojego Pierścienia. No i na szczęście przeliczył się. Dobro wygrało! Wojska Saurona zostały rozbite, Czarna Wieża zniszczona, Pierścień został stopiony w ogniu Góry Przeznaczenia a sam Sauron został ciśnięty w Otchłań. |
|
|
|